Jak podaje holenderskie Ministerstwo Zdrowia, z dniem 1 grudnia 2008 roku Holandia „zabrania hodowli i sprzedaży świeżych grzybów halucynogennych”. Zakaz jest następstwem śmierci siedemnastoletniej Francuzki, która w marcu 2007 roku, po zażyciu „magicznych grzybów”, rzuciła się z amsterdamskiego mostu. Sprawa wywołała burzę medialną, choc nie ustalono bezpośredniego związku pomiędzy spożyciem grzybów a jej śmiercią. Zakaz sprzedaży i hodowli pociąga za sobą zamknięcie „smart shopów”. Ich właściciele już protestują.
Autor: admin

Szczęśliwcy, którzy pod koniec listopada znajdą się w Londynie, mogą wziąć udział w wernisażu wystawy obrazów Davida Tibeta, muzyka-wizjonera od ćwierć wieku prowadzącego grupę Current 93. Obrazy Tibeta znajdują się w cieniu jego twórczości muzycznej, tym bardziej warto przyjrzeć się im z bliska.
Wystawa INVOCATION OF HALLUCINATORY MOUNTAIN (Some Gnostic Cartoons) potrwa od 29 listopada 2008 do 10 stycznia 2009 roku w londyńskiej Galerii Isis przy 20 Hanway Street. Organizatorzy planują wydanie obszernego katalogu, zawierającego wszystkie pokazywane obrazy Tibeta oraz szereg tekstów na temat jego twórczości plastycznej, „zamazującej granice pomiędzy ludzkimi, zwierzęcymi i duchowymi formami”. Niezwykle trafne wydaje się porównanie tej twórczości do dzieł Wasilija Kandinskiego wplecionych w świat Alicji z krainy czarów.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.

W listopadowym numerze Nowej Fantastyki ukazała się następująca recenzja Cyberii
pióra redaktora naczelnego, Pawła Matuszka:
„Co łączy internet, pogaństwo, wirtualną rzeczywistość, hakerstwo, substancje psychodeliczne, gry RPG, okultyzm, muzykę house i ambient oraz morfogenezę i prozę Williama S. Burroughsa? Amerykański pisarz i publicysta Douglas Rushkoff twierdzi, że we współczesnym świecie wszystko to egzystuyje w nowej, kulturowej przestrzeni, która powstała na fundamencie, kontrkulturowej rewotny lat 60. i inspirującego sprzężenia zwrotnego, wywołanego kontaktem z nowoczesnymi technologiami. Rushkoff nazwał tę przestrzeń Cyberią. W 1994 roku opublikował książkę, w której przedstawił zjawiska, leżące u podstawy tej nowej cyberkultury oraz prognozę jej rozwoju – rzecz nosiła tytuł (jakże by inaczej) „Cyberia”. Dzisiaj widać, że była to pionierska praca. Jako pierwsza dotknęła kulturotwórczych zjawisk, które kształtują naszą rzeczywistość, i mimo upływu lat niewiele straciłą na aktualności.
Rushkoff pisze w niej o komputerach i hakerskich sztuczkach. Zgłębia rolę substancji psychodelicznych w świadomym projektowaniu percepcji rzeczywistości. Opowiada o powrocie do pogańsko-szamańskiego rozumienia kultury (czyli do stanu, w którym religijność i artystyczna kreatywność wzajemnie się uzupełniają), a także o związku między tym zjawiskiem i muzyką house. Opisuje muzykę i literaturę, które powstały w odpowiedzi na nowe trendy, albo niezależnie wspierają kierunek zmian – mowa tu między innymi o teksturalnej muzyce ambient, spopularyzowanej przez Briana Eno, i twórczości Williama S. Burroughsa, faworyzującej technikę „wytnij i wklej”.
Wszystko to pomaga mu nakreślic intrygującą diagnozę raczkującej cyberkultury, budowanej na świadomości, że ludzie wcale nie są skazani na z góry narzucone modele pracy, rozrywki i religii. Przeciwnie. Mogą je kształtować wedle własnej woli. Co prawda momentami Rushkoff ujmuje temat z przesadnym optymizmem, ale wiele jego spostrzeżeń ujawnia ukryty sens zmian, których doświadczamy we współczesnej kulturze. W tym również takich, jak masowe odejście od muzyki sprzedawanej na płytach CD. Warto wiedzieć, że to tylko jeden z wierzchołków cyberkulturowej góry lodowej.”

R.U. Sirius, jeden z głównych bohaterów Cyberii Douglasa Rushkoffa; twórca fenomenalnego pisma Mondo 2000, które w ubiegłej dekadzie nadawało ton dyskusji o wpływie nowoczesnych technologii na ewolucję ludzkiego gatunku, po kilku latach milczenia przystąpił do ofensywy wydawniczej. Pod jego redakcją będzie ukazywać się magazyn h+, poświęcony „wyzwaniom, jakie niesie rozwój technologii, nauki i kultury dla dotychczasowych ograniczeń człowieka”. Pierwszy numer magazynu można przeczytać pod następującym linkiem.
Amerykański filmowiec, Kenneth Anger, nestor „kina magicznego” i wpływowy popularyzator myśli Aleistera Crowleya, całkiem niedawno zapowiedział swoją śmierć, która miała przypaść w Halloween 2008 roku. Jednak, jak pokazała czerwcowa, paryska retrospektywa jego twórczości, reżyser Lucifer Rising ma się całkiem dobrze i młodnieje na stare lata. Można się będzie przekonać o tym już za kilka dni w londyńskim The Imperial War Museum (Lambeth Road), gdzie 31 października o godzinie 14 odbędzie się bezpłatny pokaz jego filmów UNIFORM ATTRACTION (2008, 21 min.) i ICH WILL! (2008, 35 min.).
Dzień wcześniej, 30 października o godzinie 20 w The Shunt Vaults (Joiner St.) odbędzie się retrospektywa jego filmów: ICH WILL!, MOUSE HEAVEN, ELLIOTT’S SUICIDE, I’LL BE WATCHING YOU, SCORPIO RISING, INVOCATION OF MY DEMON BROTHER, LUCIFER RISING in.
W obu imprezach weźmie udział Kenneth Anger, który szykuje się na sesję pytań i odpowiedzi.
Ze swej strony z nowych filmów szczególnie polecamy obraz ICH WILL!, który naszym zdaniem zalicza się do najlepszych dzieł tego reżysera.
Pokaz filmu o Joe Colemanie

W ramach serii pokazów filmowych Sztuka Teraz 29 października we wrocławskim Ośrodku Postaw Twórczych wyświetlony zostanie dokument R.I.P.: Rest in Pieces | A Portrait of Joe Coleman, poświęcony osobie amerykańskiego malarza Joe Colemana, nazywanego współczesnym Hieronimem Boschem.
Joe Coleman, podobnie jak niderlandzki malarz Hieronim Bosch, tworzy wieloznaczne obrazy przepełnione tematami związanymi z grzechem, piekłem i niedoskonałością człowieka. Jego współczesna wizja piekła to świat XX i XXI wieku, w którym obok gwiazd oraz wielkich twórców, istnieją także seryjni mordercy i inne zniesławione postaci. Jego unikalny, detalistyczny i wielowarstwowy styl sprawia, że malarstwo Colemana przybliża się do najbardziej zawiłej literatury. Prace Joe Colemana były wystawiane w galeriach na całym świecie m.in. w Nowym Jorku, Paryżu i Tokio.
Dokument przedstawia Joe Colemana jako malarza-szamana, który poprzez swoje obrazy stara się zbawić współczesny świat. Jego wizja świata jest przesycona obrazami pełnymi przemocy, ludzkiej nienawiści i zła objawiającego się w postaci seryjnych morderców.
Swój hołd dla Joe Colemana i jego twórczości oddaje w filmie m.in. Jim Jarmusch.
Czas trwania: 112 min.
29 październik 2008 godz. 19.00
Miejsce: Ośrodek Postaw Twórczych, Wrocław, ul. Działkowa 15
Klasyczne i rewolucyjne spojrzenie na magiczny i kabalistyczny przekaz kryjący się za kartami talii Thotha proponuje w swym internetowym kursie Lon Milo DuQuette, wyśmienity znawca tej tematyki. Kurs prowadzony w ramach Maybe Logic Academy zaczął się wczoraj i będzie trwał do 14 grudnia. Przyłączyć się do niego można w każdej chwili. Kurs obejmuje studiowanie lektur, wykonywanie odpowiednich ćwiczen i medytacji oraz szukanie odpowiedzi na pytania pojawiające się w toku praktyki z talią Thota. Więcej informacji na temat kursu znajdziecie tutaj.
Wystawa o masonerii
11 października otwarto w toruńskim Domu Eskenów przy ul. Łaziennej 16 wystawę:

Wystawa jest pierwszą od wielu lat prezentacją dziejów wolnomularstwa na ziemiach polskich oraz próbą przybliżenia jego filozofii poprzez dokumenty masońskie, listy, dyplomy, grafiki, portrety słynnych masonów. Na wystawie zaprezentowano bogaty zbiór pamiątek masońskich znajdujący się w Muzeum Okręgowym w Toruniu (większość eksponatów pokazana jest szerszej publiczności po raz pierwszy) oraz w innych instytucjach kulturalnych i naukowych w Polsce.
Obiekty na wystawę zostały wypożyczone z najznakomitszych polskich instytucji kultury: m.in. z Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Literatury w Warszawie, z Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie, Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie, Biblioteki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz z prywatnych kolekcji. Scenariusz wystawy powstał w konsultacji z historykami zajmującymi się tematyką masońską.
Ekspozycja jest próbą obalenia mitów, narosłych przez ostatnie trzy wieki wokół masonerii i ma przybliżyć widzom sposoby działania wolnomularstwa na przykładzie m.in. polskich lóż masońskich. Każdy zwiedzający wystawę pozna zarys historii wolnomularstwa europejskiego, dzieje masonerii polskiej, ich symbolikę, obrzędy, hierarchię i funkcje członków. Pokazane zostały przedmioty związane z lożami lub konkretnymi osobami np. fartuszki, szarfy, rękawiczki, oznaki, młotki, pieczęcie, kielichy, insygnia, biżuteria, broń ceremonialna itp. Obejrzeć można również rekonstrukcję wnętrza loży oraz portrety malarskie i graficzne, a także fotografie przedstawiające słynnych wolnomularzy. Można również zapoznać się z obecną działalnością Wielkiej Loży Narodowej Polski.
Wystawa potrwa do 28 lutego.
Qigong? Czemu nie
Z okazji pełni proponujemy odwiedzenie bloga niezastąpionego awatara bóstwa tryskającej energii, wielebnego Gato z Kościoła Logiki Rozmytej, który proponuje adeptom, podróżnikom i psychonautom „Absorbowanie Qi Księżyca”. Ta szczególna praktyka, do wykonywania w okresie trzech dni przed i trzech dni po pełni księżyca składa się na pierwszy wpis na blogu, który jest poświęcony ćwiczeniom Qigong, wywodzącym się ze starożytnej alchemii taoistycznej, ale mającym swe odpowiedniki w niektórych, co bardziej „światłych” rytuałach okultyzmu, na przykład w Rytuale Środkowego Filaru. Polecamy powrót do źródła!