Kategorie
Uncategorized

Hibernacja magazynu Arthur

9 stycznia 2009 roku zawiesił swoją dzialalność magazyn Arthur, jedno z najciekawszych pism kontrkulturowych, prezentujące najciekawsze zjawiska muzyczne, filmowe, performerskie i kulturowe z Ameryki Północnej. Arthur, który przez wiele lat funkcjonował jako pismo darmowe, w odróżnieniu od licznych pism life-style’owych łączył znakomity, psychodeliczny skład z pokaźną dawką wnikliwych tekstów. Nie był typowym dla obecnego rynku […]

9 stycznia 2009 roku zawiesił swoją dzialalność magazyn Arthur, jedno z najciekawszych pism kontrkulturowych, prezentujące najciekawsze zjawiska muzyczne, filmowe, performerskie i kulturowe z Ameryki Północnej. Arthur, który przez wiele lat funkcjonował jako pismo darmowe, w odróżnieniu od licznych pism life-style’owych łączył znakomity, psychodeliczny skład z pokaźną dawką wnikliwych tekstów. Nie był typowym dla obecnego rynku prasy pismem obrazkowym, wciskającym czytelnikom reklamy pod pretekstem kolejnych artykułów. A jego błyskotliwi publicyści – w tym Erik Davis i Douglas Rushkoff – pisali dla niego z czystej przyjemności, bez gratyfikacji finansowej. Arthurowi udało się stworzyć własną wartość kulturową, która w konfrontacji z realiami współczesnego rynku, postępującym upadkiem pism analogowych (tuż przed Arthurem upadło inne ambitne pismo, LA WEEKLY) i kryzysem ekonomicznym musiała ulec hibernacji.

Jay Babcock, redaktor i właściciel pisma nie składa jednak broni i zapowiada, że Arthur w każdej chwili może zmartwychwstać, jeśli zgłosi się do niego „oświecony” inwestor. W chwili obecnej można więc tylko kupować stare numery pisma oraz niezwykle ciekawe, psychodeliczne dokumenty w formacie DVD – Invasion of Thunderbolt Pagoda i Paradise Now: The Living Theatre In Amerika. Do czego gorąco zachęcamy! Wszystko tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *