Kategorie
Uncategorized

Recenzja CYBERII w Nowej Fantastyce

W listopadowym numerze Nowej Fantastyki ukazała się następująca recenzja Cyberii pióra redaktora naczelnego, Pawła Matuszka: „Co łączy internet, pogaństwo, wirtualną rzeczywistość, hakerstwo, substancje psychodeliczne, gry RPG, okultyzm, muzykę house i ambient oraz morfogenezę i prozę Williama S. Burroughsa? Amerykański pisarz i publicysta Douglas Rushkoff twierdzi, że we współczesnym świecie wszystko to egzystuyje w nowej, kulturowej […]

W listopadowym numerze Nowej Fantastyki ukazała się następująca recenzja Cyberii
pióra redaktora naczelnego, Pawła Matuszka:

„Co łączy internet, pogaństwo, wirtualną rzeczywistość, hakerstwo, substancje psychodeliczne, gry RPG, okultyzm, muzykę house i ambient oraz morfogenezę i prozę Williama S. Burroughsa? Amerykański pisarz i publicysta Douglas Rushkoff twierdzi, że we współczesnym świecie wszystko to egzystuyje w nowej, kulturowej przestrzeni, która powstała na fundamencie, kontrkulturowej rewotny lat 60. i inspirującego sprzężenia zwrotnego, wywołanego kontaktem z nowoczesnymi technologiami. Rushkoff nazwał tę przestrzeń Cyberią. W 1994 roku opublikował książkę, w której przedstawił zjawiska, leżące u podstawy tej nowej cyberkultury oraz prognozę jej rozwoju – rzecz nosiła tytuł (jakże by inaczej) „Cyberia”. Dzisiaj widać, że była to pionierska praca. Jako pierwsza dotknęła kulturotwórczych zjawisk, które kształtują naszą rzeczywistość, i mimo upływu lat niewiele straciłą na aktualności.

Rushkoff pisze w niej o komputerach i hakerskich sztuczkach. Zgłębia rolę substancji psychodelicznych w świadomym projektowaniu percepcji rzeczywistości. Opowiada o powrocie do pogańsko-szamańskiego rozumienia kultury (czyli do stanu, w którym religijność i artystyczna kreatywność wzajemnie się uzupełniają), a także o związku między tym zjawiskiem i muzyką house. Opisuje muzykę i literaturę, które powstały w odpowiedzi na nowe trendy, albo niezależnie wspierają kierunek zmian – mowa tu między innymi o teksturalnej muzyce ambient, spopularyzowanej przez Briana Eno, i twórczości Williama S. Burroughsa, faworyzującej technikę „wytnij i wklej”.

Wszystko to pomaga mu nakreślic intrygującą diagnozę raczkującej cyberkultury, budowanej na świadomości, że ludzie wcale nie są skazani na z góry narzucone modele pracy, rozrywki i religii. Przeciwnie. Mogą je kształtować wedle własnej woli. Co prawda momentami Rushkoff ujmuje temat z przesadnym optymizmem, ale wiele jego spostrzeżeń ujawnia ukryty sens zmian, których doświadczamy we współczesnej kulturze. W tym również takich, jak masowe odejście od muzyki sprzedawanej na płytach CD. Warto wiedzieć, że to tylko jeden z wierzchołków cyberkulturowej góry lodowej.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *