Przez wiele lat dom Antona Szandora LaVeya (na zdjęciu po lewej stronie), czarnego papieża Kościoła Szatana, należał do najbardziej rozpoznawalnych budynków San Francisco. Zbudowany w latach osiemdziesiątych XIX wieku, mieścił jeden z najsłynniejszych miejscowych domów uciech. LaVey kupił go w 1956 roku, wyremontował i uczynił jedną z najbardziej ekstrawaganckich świątyń w dziejach XX wieku. Wnętrze domu tworzyła unikalna geometria. Niesymetryczne ściany, ostre łuki, zapadnie i ukryte pokoje decydowały o jego niepowtarzalności. Z racji jego dekadenckiego charakteru, nazywano go Czarnym Domem. Mieściła się w nim centrala Kościoła Szatana, jak również legendarne podziemne laboratorium LaVeya, gdzie odtworzył on świat swej młodości i, jak głosi legenda, pracował nad stworzeniem androidów. Owe eksperymenty do tego stopnia wpłynęły na stan jego zdrowia, że zmarł w 1997 roku.
Po śmierci LaVeya Czarny Dom (formalnie stracony przez niego już w 1991 roku, kiedy musiał go sprzedać w konsekwencji rozprawy sądowej ze swą byłą żonę) zaczął popadać w ruinę. Satanistycznym spiskowcom nie udało się zgromadzić funduszy potrzebnych do jego wykupu i niezbędnego remontu. Spektakularna porażka Kościoła Szatana, który nie zdołał utrzymać swego miejsca mocy, sprawiła że w 2001 roku dom zdemolowali wandale. Nowi właściciele zburzyli go i zbudowali w jego miejscu trzy blade kondominia (na zdjęciu po prawej stronie). Normalność pochłonęła egzotykę.
Nowe budynki czekają na kupców. Może któryś z nich chwyci za czarną farbę?