Krok po krok odchodzi z krainy żywych pokolenie pisarzy, których twórczość przyczyniła się do powstania fenomenu lat sześćdziesiątych.
10 listopada w wieku lat 84 umarł Norman Mailer – jeden z najwybitniejszych twórców fabularyzowanego dziennikarstwa, autor wybitnych powieści hipsterowskich tłumaczonych również na język polski: Nadzy i martwi, The White Negro, Amerykańskie marzenie, Pieśń kata. Reżyser improwizowanych filmów awangardowych, przypominających swą estetyką twórczość Andy’ego Warhola.
12 listopada odszedł Ira Levin. 78-letni powieściopisarz, nazywany „Stephenem Kingiem lat sześćziesiątych i siedemdziesiątych”, w sposób mistrzowski przekładał opowieści ludowe na język horroru i suspensu. Zasłynął przede wszystkim jako autor Dziecka Rosemary, stając się pośrednio ojcem chrzestnym współczesnego pop-satanizmu. Sławę przyniosły mu również dwie inne ekranizacje jego powieści: Chłopcy z Brazylii i Żony ze Stepford.