Dziękujemy wszystkim przybyłym w środowy wieczór 17 grudnia do warszawskiego klubu Plan B, gdzie zorganizowaliśmy nasz pierwszy, swawolny i swobodny, wieczór promocyjny. Mimo bardzo skromnej reklamy wydarzenia i zaledwie kilku dni na jego organizację, udało się nam stworzyć atmosferę sprzyjającą wymianie uczuć, myśli i wizji. Publiczność, wypełniająca szczelnie czterdziestoparoosobową salę, mogła usłyszeć o kursach Monastyru Siedmiu Promieni, relacjach między gnostyckim wudu, thelemą a chrześcijaństwem, barwnym życiu Bertiaux oraz symbolice jego, puszczanych ze slajdów, obrazów. Po krótkiej przerwie, wypełnionej konwersacjami przy sączonym rumie i podziwianiem obrazów Moniki Cichockiej, rozwieszonych na ścianach, częśc oficjalną imprezy zwieńczyła „praktyka tworzenia Golema”. Harce, hulanki i swawole trwały do późna w nocy, ku zdziwieniu gospodarzy klubu, nie przywykłych do równie ekstatycznych „wieczorów autorskich”.
Kto przybył, temu dziękujemy, a resztę zapraszamy na nasze przyszłe imprezy, podczas których będziemy starali się rozwijac ideę „okultyzmu bez patosu i dogmatów”. Tymczasem prezentujemy krótką fotorelację z promocji Kosmicznej medytacji Michaela Bertiaux.